Czarny Staw – Granaty

granaty

arrow-yellowarrow-greenarrow-blackarrow-red

Poziom trudności: ** lub ****
(Żleb Kulczyńskiego)
Czas przejścia: 3h 50′ (3,3 km)
goraa489 m.
dola626 m.
Sztuczne ułatwienia – Metalowe łańcuchy i klamry
Najwyższy punkt: Zadni Granat – 2240 m. n. p. m.


 Z Hali Gąsienicowej do rozdroża nieopodal Zmarzłego Stawu docieramy szlakiem niebieskim wiodącym na Przełęcz Zawrat i dalej kierujemy się żółtym szlakiem na Kozią Przełęcz. Po kwadransie na rozstaju szlaków w Koziej Dolince obieramy szlak koloru zielonego wiodący na Zadni Granat. Ścieżka wznosi się przez kilka minut wśród rumowisk skalnych doprowadzając do kolejnego rozwidlenia. Tutaj mamy możliwość zdecydowania co do dalszego charakteru naszej wyprawy: wędrując dalej szlakiem zielonym obieramy wariant łatwiejszy zaś decydując się na szlak czarny nasza wyprawa będzie miała charakter bardziej wspinaczkowy, w związku z tym należy go odradzić osobom cierpiącym na lęk przestrzeni.

Opcja 1 – zielony szlak na Zadni Granat (wariant łatwiejszy)

arrow-green

granaty-kulczynski5

 Zielono znakowana ścieżka na Zadni Granat odbija w lewo z dna Koziej Dolinki zostawiając po prawej stronie czarny szlak prowadzący na wprost do Żlebu Kulczyńskiego. Łatwa, ale męcząca, stroma ścieżka wiedzie piarżysto-trawiastym zboczem zakosami pod górę. Podchodzimy pod piarżysty żlebek, wzdłuż którego idąc pod górę, po skale, na krótkim odcinku napotkamy nieznaczne trudności. 

 Wyżej ścieżka wiedzie zakosami wśród trawiastego terenu. Szlak częściowo wyłożony jest kamiennymi stopniami, jednak na sporych odcinkach ścieżka pokryta niewygodnym żwirem. Pod szczytem szlak łagodnieje trawersując piargi. Pod samym wierzchołkiem zielono znakowana ścieżka łączy się z czerwono znakowaną Orlą Percią. Skręcając w lewo szlakiem czerwonym krótkim, łatwym odcinkiem grani wchodzimy na najwyższy z trzech szczytów Granatów – Zadni Granat. Krajobraz prześliczny!! 

 Od rozdroża przy Zmarzłym Stawie zajmuje to zazwyczaj nie więcej niż półtorej godziny. Dalsza wędrówka wiedzie granią Granatów, jednym z łatwiejszych odcinków Orlej Perci. Schodzimy do Pośredniej Sieczkowej Przełączki, by za chwilę znowu wędrować pod górę po dużych głazach,  omijając szczyt Pośredniego Granatu. W pewnym momencie wchodzimy na wąską ścieżkę, która kończy się urwiskiem. Przechodzimy więc na lewo i schodzimy dalej po głazach. Dalej kolejne zejście pośród nieregularnych skał. Dochodzimy do wąskiej półki skalnej, której przejście ułatwia zamocowana klamra. Należy jednak ostrożnie stawiać kroki.Kawałek dalej stajemy nad kilkunastometrową szczeliną. Robimy duży krok i z pomocą łańcucha przechodzimy na drugą stronę. Dla mniej odważnych jest jednak opcja ominięcia szczeliny. Pozwala na to wąskie koryto skalne po lewej stronie łańcucha. Jesteśmy na Skrajnej Sieczkowej Przełączce. 

granaty-rock-indentation

 

granaty1sucha-woda-valley3

 Na zachód opada Żleb Drege’a, na pierwszy rzut oka łagodny, w rzeczywistości śmiertelnie niebezpieczny, podcięty urwiskiem!! Pod żadnym pozorem nie wolno nam zbaczać z wytyczonej trasy! Ofiary śmiertelne!! Na Skrajny Granat wchodzimy już łatwo, pod koniec skalną rynną po mniej więcej dwudziestu minutach od wyruszenia z Zadniego Granatu. Ze Skrajnego Granatu możemy kontynuować wycieczkę Orlą Percią, trzeba jednak wziąć pod uwagę że dalsza jej część jest już bardzo trudna a w dolinę zejść będziemy mogli dopiero po osiągnięciu przełęczy Krzyżne. My kierujemy się teraz za znakami żółtymi w dół, w kierunku widocznego kilkaset metrów niżej Czarnego Stawu. Schodzimy zakosami  po kruchym terenie a później po głazach. W pewnym momencie  przejście wąską i eksponowaną dróżką ułatwia klamra, później obejście skalnej grzędy ułatwia nam łańcuch. 

 Wędrujemy stromym terenem wśród skał a później długim trawersem pokonujemy zbocza Żółtej Turni. Ścieżka łagodnieje, wędrujemy wśród kosodrzewiny i po kamiennych stopniach osiągamy skrzyżowanie ze szlakiem niebieskim którym powrócić możemy do schroniska na Hali Gąsienicowej.

Opcja 2 – czarny szlak przez Żleb Kulczyńskiego (wariant trudny)

arrow-black

 W lewo odchodzi zielono znakowana ścieżka na Zadni Granat, my natomiast idziemy dalej za czarnymi znakami na wprost do Żlebu Kulczyńskiego. Po przejściu płaskiego dna dolinki dochodzimy do piargu łagodnie opadającego spod skalnego masywu. Podchodzimy po piargu pod górę aż do podnóża charakterystycznego skośnego załomu w ścianie tzw. Rysy Zaruskiego. Przy wejściu w ścianę nawet w środku lata często zalegają tutaj twarde masy śniegu, które mogą utrudniać przejście. Ścieżka doprowadza po kilkunastu minutach pod stromą ścianę. 

granaty-kulczynski2

granaty-kulczynski4

granaty-kulczynski9

 Szlak wznosi się teraz wzdłuż tej ściany wiodąc kilkadziesiąt metrów wilgotnym żlebem, by następnie odbić gwałtownie w lewo. Następuje teraz fragment około 15-minutowej wspinaczki, którą ułatwiają liczne łańcuchy i klamry. Po jej zakończeniu stajemy u stóp wznoszącego się stromo ku górze Żlebu Kulczyńskiego już ponad jego progiem oddzielającym go od Koziej Dolinki. Podejście piarżystym żlebem wymaga zachowania dużej ostrożności. Po dalszych kilkunastu minutach czarny szlak łączy się z czerwono znakowaną Orlą Percią. Skręcamy w lewo podchodząc pod dwudziestometrowy, pionowy kominek, który forsujemy za pomocą licznych metalowych ubezpieczeń. Dalej już łatwym terenem poniżej grani Czarnych Ścian docieramy do Zadniego Granatu. Dalsza część wycieczki opisana w wariancie I.


POWRÓT DO Dolina Suchej Wody