POMNIKI WOJENNE

Józef Kuras, znany jako „Orzeł”, był porucznikiem Wojska Polskiego w czasach niemieckiej inwazji na Polskę w 1939 roku i jednym z przywódców opozycji antykomunistycznej po II wojnie światowej. Przed wojną służył w pułku strzelców podhalańskich a następnie Korpusie Ochrony Pogranicza. Urodzony w Waksmundzie w tradycyjnej góralskiej rodzinie z silnymi wartościami patriotycznymi Kuraś został członkiem oddziału partyzanckiego w wieku 26 lat, po tym jak wojna sięgnęła po jego rodzinę. Gestapo  zamordowała jego ojca, żonę, dwuletniego syna, spalono dom i wysłano dwóch braci Jozefa do obozu koncentracyjnego. w 1943 r. Kuraś wstąpił do oddziałów Polskiej Armii Krajowej pod pseudonimem „Ogień”. Walcząc z niemieckimi siłami, Kuraś jednocześnie miał trudne zadanie wprowadzenia swoich ludzi do przyszłych władz  by próbować zachować przynajmniej lokalną kontrolę nad regionem podhalańskim wobec  zbliżającj się radzieckiej inwazji. Zrobił to, współpracując z Armią Ludową, formacją partyzancką utworzoną w celu wspierania pro-sowieckiego komunistycznego rządu w Polsce. Po zakończeniu wojny, prowadząc już walkę z następnym okupantem, „Ogień” stworzył 700-osobową silną jednostkę, odmawiającą podporządkowania się jakiejkolwiek innej organizacji. Jednostki lojalne wobec niego działały na większości terytorium  południowo-centralnej Polski. Śmierć Kurasa nastąpiła w wyniku ataku UB podczas zasadzki w 1947 roku w Ostrowsku, w której jego brat i jeden z „Ogniowców” tragicznie tracili życie. Sam Kuraś usiłował popełnić samobójstwo i zmarł w nowotarskim szpitalu dzień później. Miejsca pochówku do dzisiaj nie odnaleziono. Po jego śmierci wielu komunistycznych propagandowych pisarzy publikowało dzieła, które określały Kurasia niczym więcej niż krwiożerczym bandytą, twierdząc, że opierają swoje relacje na jego zrekonstruowanych, utraconych dziennikach. Lata późniejsze pokazały ich sfabrykowanie. W 2006 roku zmarły tragicznie cztery lata później prezydent RP Lech Kaczyński odsłonił pomnik w Zakopanem, który honoruje opór „Ogniowców” i Kurasia, którzy po upadku komunizmu w Europie zostali oficjalnie zrehabilitowani i uznani za bohaterów wojennych, którzy zginęli w imię niepodległości Polski.


Pomnik „Prometeusz Rozstrzelany” poświęcony pamięci 20 Polaków zastrzelonych przez niemieckich okupantów na Wielkiej Polanie Kuźnickiej 30 maja 1944 r. jako odwet za zabicie niemieckiego oficera. Został on wzniesiony w 1964 roku na podstawie projektu artysty Władysława Hasiora, jeden z czołowych polskich rzeźbiarzy współczesnych  związanych z Podhalem. Obok obelisku znajduje się drewniany krzyż upamiętniający ofiary z tablicą z napisem „Tu zginęli Ciktórzy sięgnęli po zaszczytne miano obrońców Ojczyzny – 30 maja 1944 r.”. Pomnik stoi przy Alei Przewodników Tatrzańskich prowadzącej do Kuźnic. 


Zakopiański Pomnik Grunwaldzki to granitowa kolumna posadowiona na szerokim cokole. U góry znajduje się odlane w brązie popiersie króla polskiego Władysława Jagiełło. U podstawy kolumny znajdują się słowa „Pogromcy Krzyżaków lud góralski 1410-1910”. Na stopniach cokołu widać brązową postać młodego góralskiego chłopca patrzącego na króla. Pomnik Grunwaldzki powstał dla uczczenia obchodów 500 rocznicy Bitwy pod Grunwaldem i został odsłonięty 20 sierpnia 1911 r. na rynku Zakopanego (dziś Plac Niepodległości). W 1925 roku, u stóp pomnika, anonimowy darczyńca umieścił tablicę upamiętniającą nieznanego żołnierza. W okresie międzywojennym wokół pomnika odbywały się  patriotyczne uroczystości. Podczas II wojny światowej został rozebrany, a części pochowane w domach mieszkańców Zakopanego. Pomnik powtórnie wzniesiono 29 czerwca 1948 r. w Parku Miejskim. W 2012 r. monument został przeniesiony z powrotem na pierwotne miejsce na Plac Niepodległości i umieszczono w nim trzy „kapsuły czasu”. Dwie, które zostały tam umieszczone w czasie prac w latach 1910 i 1948 i jedną współczesną.


Pomnik Legionistów został wzniesiony w 1927 roku w Kwaterze Legionistów na Nowym Cmentarzu w Zakopanem przy ulicy Nowotarskiej wraz z innymi pomnikami poświęconymi walczącym, którzy oddali swoje życie za wolność Ojczyzny podczas I i II Wojny Światowej. Corocznie odbywają się tu obchody Dnia Niepodległości. Wśród wspominanych na pamiątkowych talicach znajduje się  generał Kazimierz Sosnowski, który w 1925 r. zainicjował przyjęcie pierwszego międzynarodowego paktu dotyczącego biologicznej broni masowego rażenia – Protokołu Genewskiego w sprawie zakazu stosowania trujących gazów i bakteriologicznych metod walki (grób symboliczny). Pochowani są tu generałowie: Marian Januszajtis, ostatni dowódca 1 Brygady Legionów Polskich, który zmarł w Wielkiej Brytanii a jego prochy  zostały sprowadzone do Zakopanego, generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz, ostatni przedwojenny polski generał a także generał Andrzej Galica – twórca formacji strzelców podhalańskich. Obok Pomnika Legionistów znajduje się duży głaz z płytą, na której uwieczniono imiona tych, dla których  „WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ BYŁY NADRZĘDNYM CELEM ICH ŻYCIA. SŁUŻYLI W LEGIONACH I TU SPOCZELI NA WIEKI”.


Pomnik odsłonięty 22 kwietnia 2012 r. przy kościele na Olczy, dzielnicy Zakopanego, upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z 10 kwietnia w Smoleńsku. Wśród ofiar znalazł się Prezydent RP Lech Kaczyński oraz jego żona, ostatni  prezydent RP na uchodźtwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu wraz z innymi parlamentarzystami, dowódcy wszystkich polskich sił zbrojnych, pracownicy Biura Prezydenta, szefowie instytucji państwowych , duchowieństwo, przedstawiciele ministerstw, organizacji weteranów i organizacji społecznych, towarzyszących osobom, które tworzyły delegacją polską udającą się na uroczystości upamiętniające 70 rocznicę zbrodni popełnionej na kilkunastu tysiącach polskich oficerów, którzy zostali jeńcami po agresji Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 roku, znanej jako zbrodnia katyńska. Nikt na pokładzie samolotu nie przeżył katastrofy. Do tej pory na skutek postawy partii rządzących w Polsce tuż po katastrofie i władz Rosji nie udaje się ustalić co doprowadziło do ​​całkowitego zniszczenia samolotu i śmierci całej elity politycznej i wojskowej Narodu Polskiego. Rząd polski nadal nie otrzymywał od Rosji wraku ani oryginalnych „czarnych skrzynek”. 9-metrowy posąg z brązu, autorstwa Karola Badyny, przedstawia pękniętą szachownicę Polskich Sił Powietrznych układającą się w krzyż. Poniżej symbolu umieszczone są nazwiska wszystkich 96 ofiar katastrofy lotniczej.


 POWRÓT DO ZABYTKI